Program premii dla pielęgniarek "fiasko": YEU
Prezes związku reprezentującego pielęgniarki zatrudnione przez rząd Jukonu mówi, że opóźnienia w płatnościach za pakiety bonusowe obiecane jeszcze w grudniu budzą poważne obawy "o potencjalne naruszenie praw pracowniczych" i "praw człowieka".
Ethan Lycan-Lang
Zdjęcie Whitehorse Star
Whitehorse Star, opublikowano 17 lutego 2023 r.
Przedrukowano za zgodą
Udostępniono 20 lutego 2023 r.
Prezes związku reprezentującego pielęgniarki zatrudnione przez rząd Jukonu mówi, że opóźnienia w płatnościach za pakiety bonusowe obiecane jeszcze w grudniu budzą poważne obawy "o potencjalne naruszenie praw pracowniczych" i "praw człowieka".
Minister zdrowia i usług społecznych Tracy-Anne McPhee ogłosiła 1 grudnia nowy pakiet premii dla pielęgniarek zatrudnionych przez rząd.
Pakiet o wartości 6 milionów dolarów miał skusić pielęgniarki do przyjazdu do pracy w Jukonie i pozostania na dłużej. W październiku ubiegłego roku McPhee powiedział zgromadzeniu ustawodawczemu, że wskaźnik wakatów w pielęgniarstwie środowiskowym na terytorium przekracza 40 procent.
Dwa i pół miesiąca po tym ogłoszeniu, prezes Yukon Employees' Union (YEU) Steve Geick powiedział Star Wednesday, że te bonusy dopiero zaczęły być dostarczane - i niektóre pielęgniarki nadal ich nie mają. Inni, powiedział, są zdezorientowani o ich kwalifikowalności.
"To było fiasko od samego początku" - powiedział Geick.
"Naprawdę nie mam żadnego zrozumienia, dlaczego tu jesteśmy. Nikt też nie oferuje żadnych wyjaśnień".
Pakiet rekrutacyjny i retencyjny miał od razu wypłacić premie w wysokości 15 tys. dolarów zarejestrowanym pielęgniarkom i pielęgniarzom praktykom, wraz z 8 tys. dolarów dla licencjonowanych pielęgniarek praktycznych.
Umowa obejmowała podobne premie retencyjne dla tych pielęgniarek rozpoczynające się w kwietniu oraz premię w wysokości 10 000 dolarów dla pielęgniarek podstawowej opieki zdrowotnej pracujących w społecznościach Jukonu - choć nie podano terminu tej wypłaty.
Przewidziane są również premie za podpisanie umowy dla nowych pielęgniarek oraz zwrot opłat za egzaminy dla nowych absolwentów pielęgniarstwa zatrudnionych przez YG.
Ale Geick powiedział, że odbiera telefony od pielęgniarek od momentu ogłoszenia pakietu bonusów - pytając, kiedy te "natychmiastowe" premie nadejdą.
"Nie mamy odpowiedzi" - powiedział.
Część z nich została już wypłacona, choć Geick nie jest pewien, ile dokładnie. Powiedział, że brakuje komunikacji ze strony YG.
"To jest dla rekrutacji i utrzymania (pielęgniarek)", powiedział Geick. "Myślę, że ktoś powinien prawdopodobnie zapytać (YG), ile pielęgniarek zostało zatrudnionych? Ile z nich odeszło? Bo na pewno nam nie powiedzą".
Pojawiły się również pytania o to, kto powinien kwalifikować się do tych premii, powiedział Geick.
Pielęgniarki zatrudnione w Yukon Hospital Corp. gdzie niedobór pielęgniarek doprowadził ostatnio do zaległych operacji do marca, nie są zatrudnione przez YG i nie kwalifikują się do pakietu bonusów.
Geick powiedział, że pielęgniarki na stanowiskach kierowniczych również nie powinny się kwalifikować - a jednak słyszał o niektórych otrzymujących w tym miesiącu premie z pakietu.
Następnie są ci, którzy pozornie powinni otrzymać premie, ale nie są pewni, czy to zrobią.
"Skontaktowaliśmy się z 12 zarejestrowanymi pielęgniarkami, które pracują dla rządu Jukonu, które są na urlopie macierzyńskim i powiedziano im, że nie kwalifikują się" - powiedział Geick.
Związek jest w trakcie rozmów z Yukon Human Rights Commission, Geick powiedział, i będzie składać liczne skargi.
"Jeden z nich będzie oparty na statusie rodzinnym" - powiedział Geick.
Status rodzinny i ciąża są zakazanymi powodami niekorzystnego traktowania na mocy obowiązującej na tym terytorium ustawy o prawach człowieka.
The Star poprosił o wywiad z ministrem McPhee dla tego artykułu - ale zamiast tego otrzymał mailową odpowiedź w czwartek od rzecznika departamentu.
Odpowiedź nie odnosiła się do tego, czy menedżerowie kwalifikują się do premii lub czy pielęgniarkom na urlopie macierzyńskim mówi się, że się nie kwalifikują. Nie komentuje też powodów opóźnień - ani tego, ile pielęgniarek wciąż oczekuje na premie.
E-mail powiedział, że większość premii została wypłacona 8 lutego, z dalszą wypłatą "zaplanowaną na następny okres rozliczeniowy."
Ci, którzy nie otrzymają wtedy płatności, będą traktowani indywidualnie, a signing bonuses "będą nadal przetwarzane tak szybko, jak to możliwe".
"Nasz rząd pozostaje zaangażowany we wspieranie wszystkich pracowników służby zdrowia na terytorium, w tym pielęgniarek" - czytamy w oświadczeniu.
"Pielęgniarki odgrywają krytyczną rolę w systemie opieki zdrowotnej terytorium i jesteśmy wdzięczni za ich wiedzę, poświęcenie i opiekę".
Pielęgniarki rządu Jukonu, które mają pytania dotyczące premii, mogą dotrzeć do swojego przełożonego lub zasobów ludzkich w Departamencie Zdrowia i Usług Społecznych, odpowiedź powiedziała.
Geick powiedział, że YEU zasugerował również pielęgniarkom z pytaniami, aby porozmawiały ze swoimi przełożonymi i HR - ale oni również nie byli w stanie udzielić odpowiedzi.
Powiedział, że związek rozmawiał z Komisją Usług Publicznych o pomoc. Powiedział, że powiedziano mu, że komisja przyjrzy się sytuacji - ale nie usłyszał jeszcze nic z powrotem.
Geick powiedział, że nigdy nie widział czegoś takiego w swojej 25-letniej karierze.
"To kolejny z tych nieprzemyślanych planów liberałów, który naprawdę nie miał planu, jak miał być uchwalony" - powiedział.
"Zamieszanie, które to spowodowało, nie wróży dobrze dla rządu, gdybyśmy skończyli w pozycji strajkującej".
W tym roku możliwy jest strajk wszystkich pracowników YG, nie tylko pielęgniarek.
Chociaż pakiety dla pielęgniarek zostały uzgodnione w grudniu, negocjacje zbiorowe trwają między YG i YEU. Obecnie są one w impasie w sprawie płac, świadczeń i warunków pracy dla pracowników YG nie będących członkami zarządu.
Negocjacje rozpoczęły się pod koniec 2021 roku, a układ zbiorowy pracy między obiema stronami wygasł z końcem tego roku.
Ponieważ rozmowy okazały się bezowocne, w czerwcu ubiegłego roku sprowadzono rozjemcę, który jednak w styczniu doszedł do wniosku, że mediacje prowadzą donikąd i ogłosił impas.
YEU i YG przedstawią teraz swoje sprawy komisji pojednawczej.
W jej skład wejdzie po jednym członku z obu stron oraz obustronnie uzgodniony niezależny przewodniczący.
Gdy ta rada zostanie wybrana - Geick spodziewa się, że przed końcem marca - przeanalizuje argumenty rządu i związku.
Następnie przewodniczący wyda niewiążący raport. Jeśli nie dojdzie do porozumienia w świetle zaleceń zarządu, Geick powiedział, pracownicy YG mogą rozważyć strajk.